Ogłoszenie

Zwiń
No announcement yet.

Odcinek 3 - Oświadczyny

Zwiń
X
 
  • Filtr
  • Czas
  • Pokaż
Wyczyść wszystko
new posts

  • #31
    Huang He, he heee...
    Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można.

    Komentarz


    • #32
      Zamieszczone przez Artur Barciś Zobacz posta
      ...z tym, to już się urodziłem chyba.
      fakt oglądam je co roku w teatrze

      Komentarz


      • #33
        Zamieszczone przez yachoo Zobacz posta
        no i jeszcze wypada mi pochwalić Janka za talent taneczny, kilka drinków skutecznie
        obudziło w nim ukryte talenty i dodatkowo przekazanie nagrody " krajalnicy " kuchni klubu który zechciał ich podjąć
        Najpiękniejsze drinki zadziałały w czasie zlotowego "Biznesu" i budyniu w Agnieszkę Warchulską!

        Komentarz


        • #34
          Zamieszczone przez eM. Zobacz posta
          A mi się podobała scena na ulicy z zajechaniem drogi...
          Tylko za Chiny nie pamiętam tego cudownego cytatu... Przypomnijcie ktoś jak brzmiał cytat dotyczący problemów? "Każdy ma problemy.." Nie pamiętam :(
          tia kolejny smaczek gdy Janek postanawia umrzeć, gdy Zbyk odmawia oświadczyn Dianie w jego imieniu i kładzie się za samochodem i chce by Zbyk go przejechał bo jego życie nie ma sensu ...

          Komentarz


          • #35
            obejrzałem odc. 3 (tylko)
            powiem szczerze, że mi w tym serialu brakuje pozytywnych emocji. Rozumiem że to nie komedia ale... gdzie przesłanie, nauka, morał? To ze ktoś jest nieszczęśliwy , smutny, nic mu się nie przytrafia dobrego, uważam za dołowanie społeczeństwa. To jest dobry temat na film, ale nie na serial. Brak optymistycznego zakończenia odcinaka (jak to było np. w "Miodowych katach") no... chyba że w następnych odcinkach jest inaczej. Gra aktorska za dobra co wzmacnia depresje...

            Komentarz


            • #36
              Zamieszczone przez eM. Zobacz posta
              "Każdy ma problemy.." Nie pamiętam :(
              ale nie trzeba się nimitak przejmować" /chyba/

              Komentarz


              • #37
                Jak to depresyjny?

                a Zyga? bardzo optymistyczny "element". Zawsze występuje, nie opuszcze Janka, nie porzuca a mógłby. Sam fakt, ze istniej już nastraja optymistycznie. W rzeczywistości nie spotkałam się z sytuacją taką jak ta i nie znam nikogo , kto znałby takową.
                Życie,ono jest dopiero dołujące.
                Chwałę wielkich ludzi należy zawsze mierzyć środkami, którymi posłużyli się, aby ją zdobyć /Francois de La Rochefoucauld/ - baron Kyan ustami Ignacego Gogolewskiego

                Komentarz


                • #38
                  Zamieszczone przez spinka Zobacz posta
                  Życie,ono jest dopiero dołujące.
                  Jak tak się dzieje,trzeba iść zalać robaka :kawa:
                  Będąc pewnym jednocześnie,że się od tego nie utopi...
                  Robak.

                  Komentarz


                  • #39
                    Małgoś i tego właśnie robaka musiałam N. wytłumaczyć :duzyusmiech:
                    "Ześlij na mnie łagodność, bym pogodził się co niezmienne, Odwagę do zmieniania tego co należy zmienić i mądrość, bym odróżnił jedno od drugiego"

                    Komentarz


                    • #40
                      To tylko dobrze świadczy o N.
                      Że zwróciła uwagę na dziwność i pokrętność wypowiedzi :duzyusmiech:

                      Komentarz


                      • #41
                        Zamieszczone przez tirmant Zobacz posta
                        obejrzałem odc. 3 (tylko)
                        powiem szczerze, że mi w tym serialu brakuje pozytywnych emocji. Rozumiem że to nie komedia ale... gdzie przesłanie, nauka, morał? To ze ktoś jest nieszczęśliwy , smutny, nic mu się nie przytrafia dobrego, uważam za dołowanie społeczeństwa. To jest dobry temat na film, ale nie na serial. Brak optymistycznego zakończenia odcinaka (jak to było np. w "Miodowych katach") no... chyba że w następnych odcinkach jest inaczej. Gra aktorska za dobra co wzmacnia depresje...
                        zaś dla mnie to, że losy głównego bohatera są do tej pory takie a nie inne niosą bardzo znaczące przesłanie, niestety ukryte dla osób pełnosprawnych.
                        Mianowicie pokazują jak ciężko zostać takiej osobie jak Janek zostać osobą
                        "normalną" i jednocześnie ukazują też lekkie zacofanie naszego społeczeństwa, które traktuje takie osoby zwykle tak jak np kurierzy z Błysku chociaż teraz tzn w odcinku 3 już tylko jeden nadal tak go traktuje inni trochę zaczęli go szanować, gdy sam Gradoń mianował Janka swoim prywatnym kurierem.

                        Komentarz


                        • #42
                          Strach pomyśleć, co by się działo, gdyby sam Gradoń nie interweniował w życie Janka. JAk jeździliby po Janku jego koledzy z pracy.
                          Ostatnio edytowany przez spinka; 65.
                          Chwałę wielkich ludzi należy zawsze mierzyć środkami, którymi posłużyli się, aby ją zdobyć /Francois de La Rochefoucauld/ - baron Kyan ustami Ignacego Gogolewskiego

                          Komentarz


                          • #43
                            Zamieszczone przez spinka Zobacz posta
                            ...a Zyga? bardzo optymistyczny "element"...
                            Myślę, że ten optymizm, sympatia dla tej postaci wynikać może głównie z tego, że to Jacek Lenartowicz swym wizerunkiem ją pozyskuje. Ten aktor ma w sobie - mówiąc trochę górnolotnie i z przesadnym patosem - wewnętrzne ciepło, które z niego wyziera, nie pozwalając żulowi wyleźć spod tych badziewnych strojów i adidasów. Jest możliwe, że to celowe prowadzenie aktora; jeśli tak, to dla mnie to trochę zbyt gruba kreska. Wystarczyłaby sama postać: dla mnie dobroć sauté.

                            Wiem: to nie jest komplement dla pana Lenartowicza, ale ja nie widziałem jego wszystkich ról. I może swojego Pochronia on jeszcze nie zagrał.
                            Ostatnio edytowany przez Cezary; 9.

                            Komentarz


                            • #44
                              A mnie się bardzo podoba ta muzyka z czołówki "Doręczyciela".
                              Wpadła mi w ucho

                              Komentarz


                              • #45
                                Mnie właśnie troszkę jakoś mniej... Choć muszę przyznać, że w sumie z odcinka na odcinek zaczyna mi się podobać. Ciekawe jak długo będzie trwać ta tendencja?
                                Jeśli czegoś nie wolno, a bardzo się chce, to można.

                                Komentarz

                                Pracuję...
                                X